STOWARZYSZENIE KLUB PANCERNYCH
Nazywam się Dominika Marczak i jestem uczennicą 1 klasy LO im. Wojciecha Urbańskiego w Złoczewie. Należę do Stowarzyszenia Klub Pancernych.
Stowarzyszenie Klub Pancernych jest to zgrupowanie miłośników serialu "Czterej Pancerni i Pies" oraz broni pancernej. Stowarzyszenie działa również jako grupa rekonstrukcji historycznej. Interesujemy się także historią Pierwszej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte.
Stowarzyszenie powstało w 2007 roku i do 2009 działało na zasadzie klubu internetowego. Znajomość osób o wspólnej pasji była na zasadzie wirtualnej. Pierwsze spotkanie odbyło się w styczniu 2009 roku podczas imprezy WOŚP w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie po raz pierwszy jeździliśmy czołgiem T-34 - czyli serialowym "Rudym 102". Od tego czasu jesteśmy grupą przyjaciół spotykającą się kilka razy do roku, gdyż każdy z nas mieszka w innym rejonie kraju. Oficjalne zarejestrowanie naszego klubu jako Stowarzyszenia nastąpiło w sierpniu 2010 roku także w Tomaszowie Mazowieckim.
Miłością do serialu "Czterej Pancerni i Pies" zaraziłam się od taty, gdyż od najmłodszych lat wspólnie z nim oglądałam serial. Pierwszy raz na imprezę pancerną trafiłam w 2010 roku do Żagania. Była to impreza pod nazwą "majówka z pancernymi". Nie bez przyczyny spotkanie odbyło się w tym miejscu. Pierwsze osiem odcinków serialu tzw. pierwsza seria została właśnie nakręcona w Żaganiu i jego okolicach. Było to naprawdę fantastyczne przeżycie zwiedzić miejsca, w których Janek jeździł ze swoją załogą czołgiem. Na kolejne spotkanie do Tomaszowa pojechałam mając już swój własny mundur. W naszym klubie jestem radziecką sanitariuszką czyli serialową Marusią. Jestem jedyną dziewczyną w Stowarzyszeniu. Mój mundur jest taki sam jaki miała Marusia. W skład umundurowania wchodzą : czarny beret, gimnastiorka w kolorze khaki, opaska sanitariuszki, pas, torba sanitariuszki, czarna spódnica do kolan i czarne, skórzane oficerki. Stowarzyszenie Klub Pancernych ma pod swoją opieką trzy czołgi T-34, które znajdują się w Tomaszowie Mazowieckim, Żaganiu i Opocku. Ja osobiście miałam okazję kilka razy przejechać się w czołgu i na pancerzu. Brałam także udział w rekonstrukcji Bitwy pod Studziankami.