Pragniazdem rodu Urbańskich była wieś Nieczuja założona w roku 1110 w woj. sandomierskim.
Pierwsze wzmianki o tym rodzie w Sieradzkiem pochodzą z 1526r. /Akta ziemskie sieradzkie/. Gałąź rodu Urbańskich związanych ze Złoczewem wywodzi się z Urbanic w Ziemi Wieluńskiej
WOJCIECH URBAŃSKI /syn Jana i Anny zd. Rokszycówny Dąbrowskiej/ dobra złoczewskie przejął po śmierci ojca. Miał brata Szymona, który był jezuitą. Jako właściciel dóbr złoczewskich w latach 1671-1692 zadbał o ich rozwój gospodarczy ożywiając handel i rzemiosło, a tym samym poprawiając warunki bytowe swoich poddanych. Był szlachcicem ustosunkowanym, posiadającym, jak na ówczesne czasy, olbrzymi majątek. Cieszył się tez dużym autorytetem wśród braci szlacheckiej nie tylko w Sieradzkiem. Był sędzią lwowskim, dobrym znawcą prawa, co potwierdza trzykrotny wybór na deputowanego do Trybunału Koronnego, gdzie pełnił funkcję Marszałka. W roku 1679 został kasztelanem rozpierskim, a w roku 1685 kasztelanem wieluńskim, dzięki czemu pełnił godność senatorską w Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Uczestniczył też w wyprawie wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego, walcząc jako dowódca chorągwi przy hetmanie polnym koronnym Mikołaju Sieniawskim, na lewym skrzydle wojsk polskich. Walczył jeszcze pod Parkanami, w kampanii węgierski i słowackiej.
Pierwsze wzmianki o tym rodzie w Sieradzkiem pochodzą z 1526r. /Akta ziemskie sieradzkie/. Gałąź rodu Urbańskich związanych ze Złoczewem wywodzi się z Urbanic w Ziemi Wieluńskiej
WOJCIECH URBAŃSKI /syn Jana i Anny zd. Rokszycówny Dąbrowskiej/ dobra złoczewskie przejął po śmierci ojca. Miał brata Szymona, który był jezuitą. Jako właściciel dóbr złoczewskich w latach 1671-1692 zadbał o ich rozwój gospodarczy ożywiając handel i rzemiosło, a tym samym poprawiając warunki bytowe swoich poddanych. Był szlachcicem ustosunkowanym, posiadającym, jak na ówczesne czasy, olbrzymi majątek. Cieszył się tez dużym autorytetem wśród braci szlacheckiej nie tylko w Sieradzkiem. Był sędzią lwowskim, dobrym znawcą prawa, co potwierdza trzykrotny wybór na deputowanego do Trybunału Koronnego, gdzie pełnił funkcję Marszałka. W roku 1679 został kasztelanem rozpierskim, a w roku 1685 kasztelanem wieluńskim, dzięki czemu pełnił godność senatorską w Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Uczestniczył też w wyprawie wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego, walcząc jako dowódca chorągwi przy hetmanie polnym koronnym Mikołaju Sieniawskim, na lewym skrzydle wojsk polskich. Walczył jeszcze pod Parkanami, w kampanii węgierski i słowackiej.
Z wyprawy przywiózł obraz Matki Boskiej Passawskiej, który umieszczono w kościele przyklasztornym. Za zasługi otrzymał starostwo grabowskie i tarnogórskie oraz tytuł pułkownika Jego Królewskiej Mości.
Własnym kosztem wystawił regiment dragonii /150 koni i żołnierzy/, który w 1687r. stacjonował w Złoczewie.
Ten zręczny polityk i dyplomata, „jako komisarz, łagodził niepokoje na pograniczu polsko-śląskim”, ponoć z dużym powodzeniem.
Jako właściciel dóbr złoczewskich, zasłużył się przede wszystkim dla klasztoru oo. bernardynów w Złoczewie, w którym pełnił podówczas funkcję syndyka. Ufundował kaplicę Matki Boskiej, pod którą urządził kryptę grobową.
Własnym kosztem wystawił regiment dragonii /150 koni i żołnierzy/, który w 1687r. stacjonował w Złoczewie.
Ten zręczny polityk i dyplomata, „jako komisarz, łagodził niepokoje na pograniczu polsko-śląskim”, ponoć z dużym powodzeniem.
Jako właściciel dóbr złoczewskich, zasłużył się przede wszystkim dla klasztoru oo. bernardynów w Złoczewie, w którym pełnił podówczas funkcję syndyka. Ufundował kaplicę Matki Boskiej, pod którą urządził kryptę grobową.
Jest tez fundatorem kaplicy św. Antoniego i osobno stojącej na cmentarzu przykościelnym Chrystusa
Cierpiącego.
W latach 1683-1693 zbudowano również nakładem Urbańskiego piętrowy klasztor, połączony z kościołem i zgrupowany wokół kwadratowego wirydarza. A wzniesioną przez Andrzeja Ruszkowskiego kamienicę wkomponowano w nową budowlę. Zbudowano także wieżę na dzwony i zegar oraz bramę wejściową.
W latach 1683-1693 zbudowano również nakładem Urbańskiego piętrowy klasztor, połączony z kościołem i zgrupowany wokół kwadratowego wirydarza. A wzniesioną przez Andrzeja Ruszkowskiego kamienicę wkomponowano w nową budowlę. Zbudowano także wieżę na dzwony i zegar oraz bramę wejściową.
Po licznych staraniach sprowadził do Wielunia w 1691r. oo. pijarów z zadaniem kształcenia okolicznej młodzieży szlacheckiej. Wraz z żoną Katarzyną zd. Niezabitowską (†1712r.) przeznaczył na utrzymanie zakonu 20.000 złotych polskich. Ponadto wsparli go poważnymi zapisami w swych testamentach.
Widok dawnego kolegium popijarskiego w Wieluniu (ze zbiorów Muzeum Ziemi Wieluńskiej)
Wojciech Urbański zmarł 17. 11. 1692r. Pochowany został w podziemiach złoczewskiego klasztoru
”w trumnie cynowej, w asyście wojska”. Uroczystości żałobne, podczas których mowę pogrzebową wygłosił Ignacy Krzyszkiewicz – kaznodzieja oo. pijarów w Piotrkowie, miały miejsce 10. 01. 1693r.
Opr. Urszula Łukomska
Wojciech Urbański zmarł 17. 11. 1692r. Pochowany został w podziemiach złoczewskiego klasztoru
”w trumnie cynowej, w asyście wojska”. Uroczystości żałobne, podczas których mowę pogrzebową wygłosił Ignacy Krzyszkiewicz – kaznodzieja oo. pijarów w Piotrkowie, miały miejsce 10. 01. 1693r.
Opr. Urszula Łukomska